Wiosenny przegląd kłód i barci jest bardzo czasochłonny ale i ciekawy.
Otwierając kłodę nigdy nie mamy pewności co w niej się znajduję. W tym roku oprócz zeszłorocznych opuszczonych gniazd szerszeni czy starych pustych plastrów, w jednej kłodzie sójka założyła gniazdo i leśniczy natknął się na jej pisklęta. Do czasu wylotu młodych z „gniazdka” kłoda niestety nie zostanie zasiedlona przez pszczoły.
Zapraszamy do obejrzenia filmiku z małymi ptasimi lokatorami.